Od zawsze czułem, że drogocenna przepustowość interfejsów sieciowych serwera zasługuje na bardzo staranne zarządzanie i - w miarę możliwości - priorytetyzację (QoS) lub regulację pasma w użyciu (throttling). Dzisiaj napotkałem bardzo ciekawy pomysł na użycie wirtualnych funkcji kart sieciowych ze wsparciem dla SR-IOV, aby w obrębie systemu operacyjnego maszyny Linux/Unix zapewnić bardzo precyzyjne sterowanie użyciem pasma. Rzecz jasna można też to wykorzystać dla potrzeb wirtualizacji. Mimo że wcześniej spotykałem się ze skutecznymi rozwiązaniami zarządzania ruchem LAN, to jest to pierwsze o minimalnym narzucie, jako, że jest zaimplementowane sprzętowo w karcie sieciowej. Przykład dla RHEL6 tutaj.
Zauważcie, że na przykład w serwerze Fujitsu PRIMERGY BX960 znajdziecie kartę dwuportową Intel 82599, na której możecie rozpiąć do 126 wirtualnych funkcji. Jak na serwer obsługujący do 40 rdzeni obliczeniowych wydaje się to być bardzo rozsądnym rozwiązaniem.
Polecam Wam ciekawą i prostą prezentację Intela:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz