Wczoraj wróciliśmy z wielkanocnego wyjazdu do Polski. W ciągu tygodnia przejechaliśmy blisko trzy tysiące kilometrów po różnych drogach w niełatwych warunkach - jak wiecie mamy istną zimę tej wiosny. Posmakowałem jej wykopując auto z zaspy w lubelskim i testując wyłączanie ESP, aby podjechać pod górkę. Miałem też czas na przemyślenia po drodze...
Minęły już blisko dwa miesiące i pięć tysięcy kilometrów, więc uznałem, że czas już podzielić się z Wami wrażeniami z eksploatacji auta.
Zacznę więc od sprawy najprostszej, czyli konsumpcji oleju napędowego:
- 5,7-5,9 l / 100 km w mieście
- 5,1-5,3 l / 100 km w trasie do 130 km/godz.
- 6,2-6,8 l / 100 km w trasie przy jeździe na tempomacie 150-160 km/godz.
Auto nie jest tak oszczędne, jak Astra 1,3cdti, ale wciąż ma rozsądny apetyt i znacznie wyższą kulturę pracy. Przy okazji chciałbym zaznaczyć, że auto w konfiguracji z 1,6 diesel 110KM nie grzeszy sportową dynamiką, jednak przy normalnej jeździe to nie przeszkadza, bo nie odstaje na tle innych aut.
Pojazd okazał się być bardzo pakowny. Łatwo było złożyć i rozłożyć siedzenia. Schowki w podłodze bagażniki bardzo się przydały przy załadunku. To kombi może obsłużyć rodzinę.
Samochód miło nas zaskoczył w trasie, gdzie zintegrowana nawigacja z bieżącymi informacjami o ruchu (
TMC), tempomat, wygodne fotele i uchwyty na kubki znakomicie ułatwiły nam podróż.
Zauważyłem natomiast, że brakuje mi możliwości zaprogramowania trasy z sugerowanymi miejscowościami po drodze, ogrzewania przedniej szyby i regulacji wysokości zawieszenia (przy 3 osobach z bagażami prześwitu było na lekarstwo). Nie można mieć wszystkiego...
W zakresie dzielności miejskiej na co dzień cieszę się kamerą do tyłu i systemem start/stop. Na początku można się przestraszyć, gdy silnik nam gaśnie na czerwonym świetle, ale re-start jest tak szybki, że nie sposób narzekać.
Podsumowując... Być może łatwo mnie zadowolić, ale jestem z zakupu ukontentowany. :-)