Intel wprowadzi do sprzedaży pierwsze w historii x86 procesory ze zintegrowanym układem graficznym. Oficjalna premiera ma mieć miejsce w czwartek, ale już dzisiaj m.in. serwisy DailyTech, AnandTech, XbitLabs przedstawiły nam szczegóły techniczne.
Są to pierwsze procesory posiadające obok procesora, kontrolera pamięci RAM także układ graficzny na tym samym podkładzie, przeznaczonym do montażu w socket 1156. Do wykorzystania zintegrowanego układu graficznego Intel HD (nieco ulepszona GMA X4500HD), konieczne jest wykorzystanie płyty głównej ze specjalnym zestawem układów.
O ile w zakresie komputerów stacjonarnych prawdopodobnie tylko dolny segment premium je wykorzysta, to w głównym segmencie komputerów przenośnych (laptopy) będzie to przełom w zakresie wydajności. Te rozwiązania zintegrowane są wartą uwagi alternatywą dla rozwiązań Core2 Duo i słabszych Core2 Quad, ale stanowią krok wstecz względem Core i5 i i7.
Ta premiera niestety zawiodła mnie pod kilkoma względami:
1. Ceny tych układów są zaskakująco wysokie
2. Kontroler pamięci trafił do układu z kartą graficzną, co istotnie zwiększyło opóźnienia w dostępie do pamięci RAM (najważniejszy atut procesorów z rodziny i7, i5 - Nahalem i Westmere)
3. Rdzeń graficzny to "tylko" podrasowane GMA (projekt Larabee odłożono w niekreśloną przyszłość)
4. Przez dłuższy czas nie zobaczymy nic innego od Intela w tym segmencie
Są to pierwsze procesory posiadające obok procesora, kontrolera pamięci RAM także układ graficzny na tym samym podkładzie, przeznaczonym do montażu w socket 1156. Do wykorzystania zintegrowanego układu graficznego Intel HD (nieco ulepszona GMA X4500HD), konieczne jest wykorzystanie płyty głównej ze specjalnym zestawem układów.
O ile w zakresie komputerów stacjonarnych prawdopodobnie tylko dolny segment premium je wykorzysta, to w głównym segmencie komputerów przenośnych (laptopy) będzie to przełom w zakresie wydajności. Te rozwiązania zintegrowane są wartą uwagi alternatywą dla rozwiązań Core2 Duo i słabszych Core2 Quad, ale stanowią krok wstecz względem Core i5 i i7.
Ta premiera niestety zawiodła mnie pod kilkoma względami:
1. Ceny tych układów są zaskakująco wysokie
2. Kontroler pamięci trafił do układu z kartą graficzną, co istotnie zwiększyło opóźnienia w dostępie do pamięci RAM (najważniejszy atut procesorów z rodziny i7, i5 - Nahalem i Westmere)
3. Rdzeń graficzny to "tylko" podrasowane GMA (projekt Larabee odłożono w niekreśloną przyszłość)
4. Przez dłuższy czas nie zobaczymy nic innego od Intela w tym segmencie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz