Informacja o rozpoczęciu prac nad użyciem pamięci NAND flash w postaci 2,5" modułów podłączanych bezpośrednio do magistrali PCI Express, jaką znalazłem na TechReport tutaj, po raz kolejny potwierdziła mą tezę, że nie warto w dłuższym okresie stosować tak szybkich pamięci półprzewodnikowych poprzez tradycyjne kontrolery pamięci masowej. Skłoniło mnie to do refleksji na temat kierunku rozwoju platform PC opartych na zestawie rozkazów x86.
Patrząc na bardzo ciekawą implementację PCI Express i kart sieciowych 10GE w procesorze Oracle SPARC T3, uświadomiłem sobie, że najlepszym rozwiązaniem byłoby doposażenie procesorów głównych w kontroler zgodny ze standardem ONFI oraz wyznaczenie standardu modułu pamięci flash analogicznie do złącz dla pamięci operacyjnej (DIMM). Możliwość wielokanałowego obsadzania modułów z surową pamięcią flash fantastycznie uprościłaby architekturę i pozwoliła na naprawdę szybki podsystem pamięci masowych. Sama pamięć zaś mogłaby być skalowana według potrzeb (więcej lub szybciej).
W mojej ocenie miejsce tradycyjnych dysków mechanicznych jest w serwerach pamięci masowych (NAS lub SAN), dostępnych poprzez sieci ethernet (znowu - 10GE zintegrowany w CPU) za pomocą CIFS/SMB lub NFS - plikowo albo iSCSI lub FCoE - blokowo.
Wizja może i jest odległa, ale korzyści z jej realizacji całkiem wyobrażalne. Ehh.. gdyby tylko Intel lub AMD dał się przekonać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz