Bez względu na to jak bardzo nie podoba mi się polityka marketingowa Apple, produkty tej firmy cechuje nadzwyczajna używalność i ergonomia. Kilka miesięcy używania iPad i parę dni z iPhone 3GS mnie przekonało.
Premiera MacBook Air w edycji mid-2011 (artykuł) w połączeniu z MacOSX 10.7 (artykuł) stawia na rynku opcję możliwości zakupu ultra-przenośnego laptopa o masie 1,1kg w bardzo dobrej konfiguracji z dyskiem SSD za $1200. Po doliczeniu ok. $280 na MS Office 2011 for Mac i drobnych narzędzi mamy $1500 w zakupie. Choć matryca 11.6" 1366x768 nie jest czempionem, to jest to jedno z lepszych wydań TFT TN z nieco ograniczonymi refleksami na pokryciu matrycy.
Dla osób nie korzystających z gier 3D, bardzo mobilnych i nie zrzeszonych w korporacyjne domeny jest to obecnie bardzo atrakcyjna opcja. Myślę, że Intelowska koncepcja Ultrabook została tutaj wystawiona na poważną próbę. Trudno jest kupić obecnie nawet porównywalnie mobilny laptop za mniej niż 5000 zł netto.
[UPDATE 2011-07-26]
Mac Office 2011 ma problemy pod MacOS X Lion (info tutaj).
Mamy pierwszy test nowego MacBook Air tutaj.
[UPDATE 2011-07-26]
Mac Office 2011 ma problemy pod MacOS X Lion (info tutaj).
Mamy pierwszy test nowego MacBook Air tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz