Po zdjęciu osłony wentylatora oczyściłem szczotką miedziane blaszki z kurzu zasysając go odkurzaczem.
W wyniku tej operacji temperatura procesora mierzona HWmonitor spadła do przedziału 50-65°C, czyli problem został rozwiązany.
Mam taką refleksję, że ta niewielka ilość kurzu w newralgicznym miejscu praktycznie unieruchomiła laptop. Mam świadomość, że na przestrzeni kilku lat każdy wentylator może zgromadzić nawet więcej zanieczyszczeń. Myślę, że dookoła sporo jest urządzeń borykających się z podobnymi problemami.
Zanim więc wyrzucicie przegrzewający się laptop rozważcie przeczyszczenie go. :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz