Wreszcie znalazłem chwilę czasu, aby sprawdzić zewnętrzny napęd BDR (więcej tutaj). Do nagrania wytypowałem zdjęcia z ostatnich trzech lat w formie oryginalnej, czyli >2MB/zdjęcie. Źródłem danych był mój domowy NAS (WD MyBook II WE), z którym łączyłem się przez 1000Base-T. Jako nośnik posłużyły mi płyty Esperanza BD-R x4 25GB (~50zł za 10 szt.), ale niestety pierwsza z góry nie została rozpoznana przez napęd.
Po zakończeniu buforowania (~6min) samo wypalanie zajęło 32min, co daje ~12MB/sek, czyli całkiem przyzwoicie. Ponieważ BD-R 4x, to teoretycznie 18MB/sek, to niechybnie korzystałem z funkcji "Buffer underrun protection", ale nie uśmiecha mi się pchać tych gigabajtów lokalnie na dysk SSD. Oto wynik wypalania:
W ten sposób umieściłem wszystkie swoje zdjęcia cyfrowe (~24 tys.) na dwóch płytach o faktycznej pojemności 23GB. Prawdopodobnie resztę danych zmieszczę na pozostałych siedmiu krążkach.
W trakcie "spawania" ani procesor, ani karta sieciowa nie była specjalnie obciążona, czego nie mogę powiedzieć o NASie, którego chrobotanie ustało dopiero po zakończeniu nagrywania.
Nic dodać, nic ująć - po prostu działa. Płyty dają się odczytać - sprawdzałem wyrywkowo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz