czwartek, 29 listopada 2012

Bardziej mobilnie

To jest pierwszy wpis jaki robię z mojego smartphone'a pisząc na klawiaturze MS Wedge Keyboard podłączonej po Bluetooth. Niby nic specjalnego, bo wiemy, że to możliwe, ale stanowi dla mnie przełom.
Ostatnie miesiące przyniosły zmiany, które wtłoczyły me potrzeby informatyczne w całości na mój telefon ZOPO ZP100. Nie używam już na co dzień laptopa z MS Windows. Pożyczam go od żony, gdy jestem w domu i mam specyficzną potrzebę dla środowiska windows, np. poprawić błąd w kodzie macro.
Ponieważ sporo przemieszczam się pomiędzy domem, biurem, szkołą i innymi lokalizacjami cenię sobie to nowe rozwiązanie. Nie muszę targać komputera.
Postanowiłem też zrezygnować już z usług GG i Messenger oraz używać skype tylko według potrzeb, ale na razie nie odczuwam ich braku.
Mam nadzieję, że ten nowy garnitur aplikacji dobrze się sprawdzi.

wtorek, 20 listopada 2012

Wrocław nocą

Kolega Węgorz uderzył właśnie w mą sentymentalną strunę tym filmikiem, polecam:

środa, 7 listopada 2012

Koncentrat

  • Premiery MS Windows 8 (w tym RT), Surface oraz Windows Phone 8 zakołysały rynkiem IT i naokoło słyszę pochlebne opinie wymieszane z krytycznymi. W przypadku Win8  mamy do czynienia z produktem, który znalazł się pomiędzy dwoma istotnie różnymi przypadkami użycia - PeCetowym i tabletowym - więc siłą rzeczy łączy on wady i zalety obu. Jak każda nowość - polaryzuje on łatwo entuzjastów. Ten system nigdy nie będzie idealnie laptopowy ani tabletowy. Zmiany w ergonomii są tym razem tak gwałtowne, że niezbędne było pokazanie na przykładzie, jak należy używać tego OS - stąd też mamy na rynku Surface, tj. najlepszy osiągalny przykład platformy. Tymczasem WP8 otwiera MS drogę do koncentracji na najnowszym sprzęcie mobilnym i "uwspólnia" aplikację na wersję RT z tabletami. Myślę, że od teraz dopiero MS ma szansę na stworzenie użytecznej platformy mobilnej.
  • Niedawna premiera nowych wersji produktów Apple była oszałamiająca! Nie tylko nowy iPhone 5 był gwiazdą. Siedmio-calowy iPad Mini, iPad 4, nowe ultra płaskie iMaci, Mac Mini z Ivy Bridge i wreszcie trzynastocalowy MacBook Pro z wyświetlaczem retina (2560x1600) zrewoluzjonizowały świat jabłeczny. Najważniejszą informacją dla mnie był fakt, że Apple zbudował własny procesor zgodny z ARMv7s o nazwie kodowej Swift, który mieści się gdzieś pomiędzy rozwiązaniami Cortex A9 a A15 i wydaje się mieć bardzo zbliżone możliwości do Qualcomm Krait. SoC A6 napędza nowego iPhone zaś A6X iPada 4. Sam fakt, że wydajność w typowych zastosowaniach iOS wzrosła w A6 dwukrotnie względem A5 przy zachowaniu podobnego poziomu poboru prądu i emisji ciepła daje do myślenia.
  • Premiera Google Nexus 10 to dla mnie niezwykła gratka. Możliwość zakupu wyświetlacza PLS o rozdzielczości 2560x1600 w połączeniu z dwoma rdzeniami Cortex-A15 i kartą graficzną Mali-T604 (patrz wyniki) w cenie $399 (realnie ~450€ w Europie) to dla mnie jak Dzień Dziecka :-). Oczywiście doceniam Google Nexus 4 i dostępność usługi Google Now w Android Jelly Bean, ale to jakby naturalna ewolucja.
  • Cena częściowo ogłoszonego ASUS VivoTab (bez RT, czyli TF810C) opartego na Atom Z2760 złamała mi serce. Naprawdę myślałem, że kupię sobie tę hybrydę, ale nie dam 800€ za urządzenie na atomie.
  • Doczekaliśmy się pierwszej implementacji nowego standardu pamięci nieulotnej od wielu lat - to jest NVMe - w postaci karty PCIe Micron P320h. Na razie wydajność nie jest oszałamiająca i są kłopoty z kompatybilnością, ale to normalne przy tak fundamentalnych zmianach w architekturze sprzętu. Spodziewam się, że w ciągu kilku najbliższych lat w świecie serwerów będzie to naturalne rozwiązanie tak jak teraz interfejs SAS.
  • Samsung wprowadził do sprzedaży bardzo udanego następcę osiemset trzydziestki: SSD 840. Polecam Wam go w nowych konfiguracjach.
  • Intel wprowadził do sprzedaży konsumencki dysk SSD 335, oparty na kontrolerze SF/LSI 228x i  na nowych pamięciach flash wykonanych w technologii 20nm, a także dysk na rynek korporacyjny SSD DC S3700 oparty na zupełnie nowym, autorskim kontrolerze, który zamiata konkurencję w przedbiegach świetną wydajnością.
  • AMD udało się wypuścić na rynek procesory oparte o poprawione jądro o nazwie Piledriver, reklamowane jako rodzina FX 83xx. W telegraficznym skrócie donoszę, że nie ma szału i Ivy Bridge pozostaje niewzruszone na pozycji lidera. Teraz jednak można rozważać te procesory jako tańszą alternatywę dla produktów Pentium i Core i3, ale warto brać dwukrotnie więcej rdzeni przy porównywaniu cen.
  • Jeżeli rozglądacie się za przyszłościowym routerem do domu, to rzućcie okiem na wyniki testów tutaj. Mają pomiary już kilku dwuzakresowych routerów korzystających z 802.11ac.
  • W temacie życia bez kabli na rynek trafia kolejny rozdział w postaci implementacji 802.11ad w paśmie 60GHz (czytaj tylko w obrębie pokoju), co powinno pozwolić nam się bezdotykowo dokować. Dell Latitude 6430u ma być pierwszą inkarnacją w wydaniu WiloCity (więcej tutaj).