poniedziałek, 31 maja 2010

Wybór procesora przy zakupie laptopa

Dzięki kolejnym premierom procesorów mobilnych mamy na rynku okropny bałagan nazewniczy. Trudno się w nim zorientować, a zwłaszcza w trakcie poszukiwań wymarzonej maszyny mobilnej. Zaobserwowałem, że znajomi pod wpływem rozterek związanych z rozmiarem, wyglądem, interfejsami, pojemnością dysku twardego zwykle tracili cierpliwość w dociekaniu różnic pomiędzy dostępnymi alternatywami zanim doszli do rozpoznania opcji procesora. Również jednoczesna dostępność rodzin procesorów pochodzących z różnych generacji nie ułatwia wyboru.
Postanowiłem pokazać prostym porównaniem nisko-poziomowym (surowa wydajność stało- i zmienno-przecinkowa, pobrana z zestawienia Notebookcheck.net) jak się ma wydajność poszczególnych najczęściej przeze mnie spotykanych procesorów mobilnych względem podstawowego modelu z rodziny Intel Arrendale - i3-330M.
Niestety nie mogę dołączyć cen do zestawienia, bo Intel ich nie publikuje dla tańszych modeli.
ProcesorDhrystoneWhetstoneŚr.wyd.wzg.
i3-330M
Intel Core i7 920XM
48000
43210
93%
Intel Core i5 540M
40000
26650
41%
Intel Core i7 620M
39400
29770
46%
Intel Core i5 520M
34553
28514
33%
Intel Core i5 430M
30118
24219
15%
Intel Core i3 350M
28270
22627
8%
Intel Core i3 330M
27009
20285
0%
Intel Core 2 Duo SP9600
23240
18549
-12%
Intel Core 2 Duo P8600
22444
16370
-18%
Intel Core 2 Duo T6600
20199
15060
-25%
Intel Pentium Dual-Core T4400
19350
15800
-26%
Intel Celeron Dual-Core T3100
16260
13200
-38%
Intel Core 2 Duo SU7300
11679
9118
-56%
Intel Celeron Dual-Core SU2300
10240
8800
-60%
Ostatnie dwa modele konsumują zaledwie 10W i są przeznaczone do ultra-przenośnych modeli.
Z doświadczenia wiem, że dla codziennego użytkowania maszyny dolna granica rozsądku przebiega na modelach T6600/T4400 - obecnie wolniejsze jednostki mogą subiektywnie wydać się ociężałe. Warto też podkreślić, że model 920XM, jako cztero-rdzeniowy, jest prawdziwym pożeraczem energii, pobierając aż 55W.
Uzbrojeni w tę wiedzę świadomie kupujcie nowe laptopy.

HyDrive - fleszowy zawrót głowy

Potentat w produkcji napędów optycznych Hitachi-LG proponuje integrację dysku SSD z napędem optycznym (patrz news na engadget). Pomysł wg mnie genialny, bo pozwala na łatwy upgrade większości laptopów z zachowaniem tradycyjnego dysku. Zastosowanie nawet 32GB wersji pozwoli na bardzo szybki start systemu i najważniejszych aplikacji biurowych. Obecnie przewiduje się dopłatę ok. $200 za takie rozwiązanie, co stawia je na drugim miejscu po H-HDD (Seagate Momentus XT), ale jest tak prosty, że liczę na rychłą obniżkę cen.
Niech krótki czas odpowiedzi pamięci masowej będzie z Wami!

niedziela, 30 maja 2010

Wreszcie hybrydowe dyski

Seagate Momentus XT - oto udany mariaż tradycyjnej technologii zapisu magnetycznego na dyskach (obecnie już z zapisem prostopadłym) z użyciem pamięci flash jako bufora odczytu. Od razu przypominam, że pomysł na hybrydowe dyski twarde ma już długą brodę i był inspirowany przez Microsoft przy okazji premiery Visty (patrz tutaj). 
No i co? Testy przeprowadzone przez Ananda pokazują, że jest to perfekcyjny kompromis: istotnie wyższa wydajność, przy niewiele wyższej cenie. 
Tutaj znalazłem już przedsprzedażny listing 500GB członka tej rodziny za ok. 580 zł, zaś jego tradycyjny analog, kosztuje ok. 380 zł. Zważywszy, że model o pojemności 250GB powinien być dostępny na polskim rynku w cenie ok. 350 zł, można przyjąć, że za bufor 4GB SLC będziemy dopłacać ok. 190 zł. W porównaniu z cenami dysków twardych 2,5" 5400 obr./min. to dużo. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę inne sposoby zwiększania wydajności i skracania czasu odpowiedzi laptopa (dodatkowe rdzenie procesora, więcej pamięci RAM, szybszy dysk twardy i wiele innych), to są to najlepiej zainwestowane pieniądze dla laptopa.
Przejdźmy jednak do szczegółów: Seagate wykorzystuje pamięć flash do buforowania tylko odczytów. Mamy więc stosunkowo niewielkie szanse na wyłączanie mechaniki dysku w trakcie normalnej pracy, bo nasze systemy operacyjne stale coś zapisują. Te dyski hybrydowe pobierają więcej prądu niż tradycyjne - na szczęście jest to maks. 1,3W więcej. Jednak wbrew pozorom w przestrzeni 4GB mieści się zaskakująco dużo często i powtarzalnie odczytywanych plików.
Obecnie Seagate bryluje jako pionier i pobiera względnie wysoką premię za tę innowację. Zwróćcie jednak uwagę, że koszty produkcji dysku wzrosły nieznacznie (pamięć SLC + nowy kontroler i oprogramowanie), co daje nadzieję na spadek cen w miarę skalowania się produkcji. Przyznam, że byłoby wspaniale, gdyby WDC również miałoby taki produkt - obniżyłoby to ceny.
Podsumowując - strzał w dziesiątkę! Wciągam na listę "muszę to mieć w następnym laptopie".

wtorek, 25 maja 2010

Nowe procesory klasy CULV wykonane w technologii 32nm

Od kilku lat z różnych przyczyn sporo się przemieszczam, wlokąc za sobą mobilne biuro w postaci laptopa. Przyznam, że z wiekiem zacząłem przedkładać niską masę, krótki czas uruchamiania oraz długi czas pracy na akumulatorze ponad wydajność i pojemność. Co prawda poniżej pewnego poziomu wydajności i pojemności zejść nie potrafię :-) [CPU 1*1.2GHz, 1.5GB RAM, 120GB HDD].
Stąd też od paru lat spoglądam tęsknie na kolejne modele ASUSa z serii UL/U/UX.
Wygląda na to (patrz news na Anandtech), że intel postanowił wreszcie użyć rdzeni Arrendale 32nm tam, gdzie powinny sprawdzić się najlepiej - w super lekkich laptopach. Te procesory dają mi nadzieję na rozsądna wydajność przy bardzo niskim zużyciu energii (18W razem z kartą graficzną).

poniedziałek, 24 maja 2010

Wybór procesora rzecz niełatwa

Nie od dziś wiadomo, że galimatjas nazw handlowych, różnych rodzin procesorów, taktowania, wielkości pamięci podręcznej oraz rozszerzeń sprawia, że trudno jest wybrać procesor dla nowo-kupowanego komputera. Dla poprawienia orientacji w aktualnie dostępnych produktach posłużyłem się wynikami pomiarów wydajności PCmark Vantage dla platform socket 1156, 1136 oraz AM3. Opłacalność oceniam jako stosunek wydajności do ceny (kolumna wynik). Choć rozumiem ograniczoną przydatność rozpatrywania wydajności tylko w kontekście ogólnym - złożonego testu, jakim jst PCmark Vantage, to jednak daje on możliwość porównania.
Ceny zaczerpnąłem ze stron Komputronik, a wyniki wydajności głównie z tabel Tom's Hardware.
lp
procesor
rdzeń
konfiguracja
Pcmark
Vantage
cena
wynik
1
AMD Athlon II X2 245
Regor 2c
2.9 GHz, DDR3-1066, 2 MB L2
5150
 259 zł
19,9
2
AMD Athlon II X3 435
Rana 3c
2.9 GHz, DDR3-1333, 1.5 MB L2
5756
309 zł
18,6
3
AMD Athlon II X4 630
Propus 4c
2.8 GHz, DDR3-1066, 2MB L2
5969
419 zł
14,2
4
AMD Phenom II X2 550
Callisto 2c
3.1 GHz, DDR3-1333, 1MB L2, 6 MB L3
5473
399 zł
13,7
5
Intel Pentium G6950
Clarkdale 2c
2.8GHz, DDR3-1066,3MB L3
5576
409 zł
13,6
6
AMD Athlon II X3 400e
Rana 3c
2.2 GHz, DDR3-1333,1.5 MB L2
5081
399 zł
12,7
7
Intel Core i3-540
Clarkdale 2c
3.0 GHz, DDR3-1333,0.5 MB L2, 4 MB L3
7785
619 zł
12,6
8
Intel Core i3-530
Clarkdale 2c
2.93 GHz, DDR3-1333,0.5 MB L2, 4 MB L3
6178
499 zł
12,4
9
AMD Phenom II X4 945
Deneb 4c
3.0 GHz, DDR3-1333, 2MB L2, 6 MB L3
6664
609 zł
10,9
10
AMD Athlon II X4 600e
Propus 4c
2.2 GHz, DDR3-1066, 2MB L2
5506
 549 zł
10,0
11
AMD Phenom II X4 965
Deneb 4c
3.4GHz, DDR3-1333, 2MB L2, 6 MB L3
7139
779 zł
9,2
12
Intel Core i5-750
Lynnfield 4c
2.66 GHz, DDR3-1333,1 MB L2, 8 MB L3
7769
869 zł
8,9
13
Intel Core i5-660
Clarkdale 2c
3.33 GHz, DDR3-1333,512 KB L2, 4 MB L3
7487
899 zł
8,3
14
Intel Core i5-661
Clarkdale 2c
3.33 GHz, DDR3-1333,512 KB L2, 4 MB L3
7487
909 zł
8,2
15
AMD Phenom II X4 910
Deneb 4c
2.6 GHz, DDR3-1333, 2MB L2, 6 MB L3
6365
789 zł
8,1
16
AMD Phenom II X6 1055
Thuban 6c
2.8 GHz, DDR3-1333, 3 MB L2, 6 MB L3
6710
869 zł
7,0
17
Intel Core i7-920
Bloomfield 4c
2.66 GHz, DDR3-1066,1 MB L2, 8 MB L3
7835
1119 zł
7,0
18
Intel Core i7-860
Lynnfield 4c
2.8 GHz, DDR3-1333, 1MB L2, 8 MB L3
5907
1077 zł
5,5
Najlepiej wypadają rzecz jasna procesory najtańsze i najsłabsze, a więc atrakcyjne cenowo procesory AMD.
Jeżeli weźmiemy jednak pod uwagę górne przedziały wydajności (zielone), to szybko zauważymy, że warto decydować się na rozwiązania oparte na Clarkdale 2c, Deneb 4c oraz Lynnfield 4c.
Taka też jest obecnie moja rekomendacja.

czwartek, 20 maja 2010

Uwaga na zwiększone pojemności nośników

Wyczytałem tutaj, że Seagate pracuje nad 3TB dyskiem twardym, zaś tutaj, że za pewien czas może stać się możliwe zapisywanie nawet do 50TB na jednej taśmie. 
Co prawda specyfikacja ATAPI-6 zapewnia nam obsługę nośników o pojemności do 128 PetaBajtów, ale mamy problem z tradycyjnymi tablicami partycji MBR, jakich używają komputery zarządzane przez BIOS. Aby móc wystartować system operacyjny z rodziny MS Windows z dysku o pojemności większej niż 2,1TB, konieczne jest posiadanie płyty głównej pracującej pod kontrolą EFI (w miejsce BIOS), dysk twardy spartycjonowany za pomocą GUID Partition Table oraz systemu w wersji x64 Vista lub 7 (patrz tutaj). Nie będzie jednak możliwości startowania MS Windows XP ani pozostałych 32bitowych wersji. Na szczęście większość dystrybucji Linux oraz FreeBSD zapewnia obsługę partycji GPT.
Uważajcie więc na dyski większe niż 2TB oraz startowalne konfiguracje RAID przekraczające ten limit.

środa, 19 maja 2010

Laptop z pełnym podświetleniem RGB LED

Osoby pracujące w branży graficznej oraz pasjonaci fotografii zapewne cierpią ostatnimi czasy, ponieważ z powodu ogromnej presji cenowej ze strony netbooków, laptopy są wyposażane w bardzo tanie panele LCD z podświetleniem krawędziowym LED. Testy jakościowe serwisów NotebookCheck.net, XbitLabs.com oraz AnandTech.com pokazują, że kolejne odmiany tanich laptopów mają coraz gorsze parametry kontrastu, jednolitości koloru białego, czerni oraz spektrum kolorów (gamut).
Tymczasem DELL oferuje laptop Studio XPS 16 z opcją wyświetlacza 16" o rozdzielczości 1920x1080, który posiada pełne podświetlenie RGB (hic!). Starsze konfiguracje można zakupić w Polsce za około ~4600 zł.
Polecam tę pozycję Waszej uwadze w postaci artykułów tutaj i tutaj.

Postęp w pamięciach flash

XbitLabs donosi tutaj, że wspólna spółka Intela i Micron ma zamiar wprowadzić do sprzedaży pamięci flash wykonane w procesie technologicznym 25nm (obecnie eksploatowany jest 34nm). Oznacza to przy nieznacznie zwiększonych kosztach mniejsze zużycie energii, ale przede wszystkim większą gęstość upakowania komórek pamięci. W ten sposób mają się pojawić 2,5 calowe dyski z segmentu średniego w rozmiarach 160GB / 300G / 600GB. Mam nadzieję, że dzięki temu będzie możliwy zakup dysku o pojemności 160GB w cenie nieprzekraczającej 750zł z końcem br.

poniedziałek, 17 maja 2010

Wysyp dużych platform Nahalem-EX w czerwcu

Dzięki czujności techreport.com wyczytałem na stronach theregister.co.uk, że NEC - znany mi z ambicji równoważenia na rynku dominacji rozwiązań IBM klasy mainframe i midrange - zaprezentował ośmio-podstawkowy serwer dla Xeon 75xx. Obok samego opisu maszyny znajdziecie tam zapowiedzi rozwiązań konkurencji. Większość z nich zapowiadana jest na czerwiec tego roku. Pojawia się tam również informacja o wsparciu Machine Check Architecture które ma się pojawić w: MS Windows Server 2008 R2, RHEL 6, SLES 11 SP1, VMware ESX 4.1.

sobota, 15 maja 2010

Czy chcę iPada?

Apple iPad osiągnął niedawno swój pierwszy milion w sprzedaży (patrz news). Produkt ten miał okropnie rozdmuchaną premierę jak na swój segment (a z pewnością nie był pierwszy). Niemało też namieszał na rynku wyprzedając funkcjami HP Slate, który ostatecznie odesłano w niebyt (patrz news). Jak wiadomo z testów różnych szanujących się redakcji Apple słusznie przyjęło strategię ograniczania apetytu urządzenia na pobór prądu poprzez wykorzystanie własnej, zamkniętej platformy w formie iPhoneOS. Polecam na ten temat ciekawy artykuł na ArsTechnica tutaj.
Czas już rozważyć, czy chciałbym mieć iPada. Z uwagi na moją niechęć do czytania materiałów drukowanych na papierze nie od dziś szukam urządzenia MID lub tabletu, które mógłbym używać jako czytnik stron Web lub dokumentów elektronicznych. Testowałem w przeszłości w tym celu palmtopy oraz telefony, ale nawet 3" wyświetlacz jest za mały i szybko się męczyłem. Mając ostatnio dostęp do kilku netbooków zauważyłem, również, że granicą akceptacji dla mnie jest ekran nie mniejszy niż 5" oraz waga poniżej 1kg. Rozważałem także czytniki elektroniczne używające wyświetlaczy e-ink, ale brak kolorów i możliwości obejrzenia krótkich animacji  dyskwalifikuje ten typ komputera podręcznego. Dotychczas opisane wymagania świetnie spełnia iPad. Niestety jest dla mnie zbyt drogi z perspektywami na wzrost kosztów w miarę kupowania akcesoriów oraz aplikacji.
Tymczasem powoli pojawiają się konkurencyjne prototypy dla iPada - ostatnio wpadło mi w oko na engadget takie urządzenie. W zakresie sprzętu bardzo mi się podoba i ma szansę być naprawdę tani. Jego słabością jest zbyt ciężki system operacyjny - WinXP. Myślę jednak, że zastosowanie odpowiednio skrojonej dystrybucji linuxa mogłoby być bardzo korzystne. 
Rynek reaguje już na ajpadomanię pokazując nowe alternatywy (patrz np. tutaj) Jednak wszystkie one są zbyt drogie, bo próbują miniaturyzować systemy laptopowe. Myślę, że dla przykładu funkcje dostępne w moim telefonie Nokia E71 świetnie sprawdziły by się w urządzeniu o rozmiarze 7-9" i wadze ok. 0,5kg pod kontrolą Nokia Symbian. Prawdopodobnie kupiłbym urządzenie o zbliżonych parametrach, pracujące po kontrolą systemu Google Android, bo robi na mnie nawet lepsze wrażenie niż Symbian. Mógłbym za to zapłacić nawet do 800zł brutto. Obecnie nie widzę na rynku takiego urządzenia, ale wierzę, że w tym kierunku rozwiną się tego typu produkty.

niedziela, 9 maja 2010

Czy warto już kupić Magny-Cours?

Jak już pisałem wcześniej rodzina procesorów AMD Opteron 6100 doskonale rokuje do budowy tanich serwerów dla mocno zrównoleglonych obciążeń. Wczoraj zajrzałem na portfolio produktowe wielkich producentów serwerów i stwierdziłem, że ponad miesiąc po premierze, gotowe do sprzedaży serwery można policzyć na palcach jednej ręki. Na stronie where to buy AMD tutaj odnalazłem informacje, że należy ich szukać w HP. Przyjrzałem się więc najbardziej popularnej pozycji: HP ProLiant DL165 G7, czyli dwu-podstawkowej konstrukcji 1U. 

HP ProLiant DL165 G7
Na jaką moc obliczeniową możemy liczyć?
Sięgnąłem po testy nisko-poziomowe tego modelu: 
SPECint_rate_base2006 = 302 i SPECfp_rate_base2006 = 286.
Ile to kosztuje?
Wybrałem zbliżoną konfigurację do testowanej, ale z minimalną liczbą dysków i adapterem FCoE (pamięć masowa z sieci SAN):
1 * HP ProLiant DL165 G7 SFF Hot Plug Server
2 * 12-Core AMD Opteron™ Processor Model 6174 (2.2GHz, 80W)
2 * HP 32GB PC3L-10600R 4x8GB 2Rank Memory - Low Voltage
1 * HP 72GB Hot Plug 2.5 SAS Dual Port 15,000 rpm Hard Drive
2 * HP Embedded NC362i Dual Port Gigabit Server Adapters (4 ports)
1 * HP 750W Hot Plug Power Supply
1 * HP Dedicated Management Port
1 * HP SD Card Reader Module
1 * HP Lights-Out 100i Management
z podstawową gwarancją trzyletnią.
Łącznie $14367, czyli ok. $48/SPECint_rate_base2006 i ok. $50/SPECfp_rate_base2006.
Do czego można to wykorzystać?
Niestety w opcjach serwera nie znalazłem redundantnych zasilaczy, co - moim rozumieniu - wyklucza zastosowanie w środowisku produkcyjnym. Można jednak rozważyć wykorzystanie go do budowy zwirtualizowanego środowiska testowego, np. 12 gości po 2 rdzenie 2.2GHz i ok. 4GB RAM (zaliczam 12GB RAM w rezerwie na bufory I/O).

Takie zestawienie cech, choć sympatyczne, niewiele wnosi do mojej opinii o Magny-Cours, bo nie ma porównania. Przejrzałem bazę danych SPEC CPU 2006 w poszukiwaniu godnego rywala i trafiłem na DELL PowerEdge R610, używającego m.in. intel Xeon X5680.

DELL PowerEdge R610
Na jaką moc obliczeniową możemy liczyć?
Sięgnąłem po testy nisko-poziomowe tego modelu: 
SPECint_rate_base2006 = 354 i SPECfp_rate_base2006 = 247.
Ile to kosztuje?
Wybrałem zbliżoną konfigurację do testowanej (j.w.):
PowerEdge R610 Chassis
2 * Intel® Xeon® X5680, 3.33Ghz, 12M Cache,Turbo, HT, 1333MHz Max Mem
64GB Memory (8x8GB), 1333MHz Dual Ranked RDIMMs Advanced ECC
1 * 73GB 15K RPM Serial-Attach SCSI 6Gbps 2.5in Hotplug Hard Drive
High Output Power Supply, Redundant, 717W
iDRAC6 Express
Broadcom 5709 Dual Port 1GbE NIC w/TOE iSCSI, PCIe-4
z podstawową gwarancją trzyletnią.
Łącznie $14464 czyli ok. $41/SPECint_rate_base2006 i ok. $59/SPECfp_rate_base2006.
Do czego można to wykorzystać?
Redundantne zasilacze dają możliwość zastosowania w środowisku produkcyjnym. Można utworzyć środowisko wirtualne, np. 12 gości po 2 rdzenie logiczne i ok. 4GB RAM (zaliczam 12GB RAM w rezerwie na bufory I/O). Niestety konfiguracja ta ma niezbyt rozsądną konfigurację pamięci RAM (Westemere-EP używa 3 kanałów DDR3), którą wybrałem dla spójności porównania (pamięć RAM to istotny składnik ceny). Należałoby raczej nastawić się na wielokrotności sześciu modułów, np. 6*8GB=48GB lub 12*8GB=96GB lub 6*8GB+6*2GB=64GB.

Jak widać Magny-Cours stanowi realną alternatywę dla Westmere-EP. Co więcej platforma AMD ma o 1/3 wyższą przepustowość pamięci i powinna lepiej się sprawdzać w hurtowaniach danych (patrz podsumowanie AnandTech IT tutaj). Z doświadczenia wiem też, że platformy serwerowe AMD szybko uzyskują rozsądne ceny, gdy można wybrać pomiędzy ofertami producentów serwerów (teraz mamy tylko HP PL DL). Warto zauważyć, że czołowy producent platform serwerowych za rozsądną cenę - SuperMicro - już oferuje ciekawe spektrum rozwiązań.
Odpowiadając na pytanie w temacie...
Tak, już warto inwestować w te serwery i należy się spodziewać wzrostu atrakcyjności ofert opartych o AMD Opteron 61xx w miarę pojawiania się kolejnych modeli serwerów (Oracle/SUN, IBM, DELL itd.).

sobota, 8 maja 2010

Westmere-EX w przyszłym roku?

Computerworld.com donosi, że intel planuje wprowadzić w przyszłym roku do sprzedaży nową rodzinę procesorów, będących rozwinięciem rodziny Xeon 7500 / 6500, ale wykonanych przy użyciu procesu technologicznego 32nm oraz o zwiększonej liczbie rdzeni obliczeniowych (12 rdzeni, 24 wątki obliczeniowe?).
Zważywszy, że mają one używać tych samych podstawek (FC LGA 1567), zapewne będą używać czterech kanałów DDR3. Byłoby to naturalne rozwinięcie dotychczas obranego przez intela kierunku rozwoju.

Po co nam wyświetlacze z podświetleniem LED?

Z uwagą śledzę kolejne innowacje na polu wyświetlaczy zarówno w segmencie telewizorów, monitorów oraz wyświetlaczy w urządzeniach przenośnych, jako że stanowią dla mnie okno na świat wirtualny, z którym związany jestem zawodowo i prywatnie. 
Od początku nie miałem wątpliwości, że przejście z podświetlenia CCFL na LED w ekranach LCD przyniesie nam rewolucyjne zmiany. Praktyka pokazała jednak, że zwiększone koszty produkcji podświetlenia umieszczonego bezpośrednio pod pikselami w trzech kolorach RGB doprowadziły do dominacji podświetlenia LED krawędziowego w kolorze białym (dyfuzor rozprowadza światło po całej powierzchni ekranu). Tym samym większość urządzeń, jakie widzimy w sklepach z "ekranem LED" używa białych diod elektro-luminescencyjnych, montowanych zwykle wzdłuż dłuższych krawędzi ekranu. Wyświetlacze te mają zwykle podobny kontrast, gamut kolorów oraz dynamikę pikseli jak tradycyjne ekrany LCD TFT CCFL i nieznacznie gorszą jednolitość białego koloru (niedoskonałości dyfuzora). Należy spodziewać się zwiększonej trwałości w przypadku LED, jednak większość urządzeń elektronicznych i tak wymieniamy przed końcem życia CCFL.
Mimo wszystko zyskujemy na zastosowaniu podświetlenia LED dzięki ograniczeniu zużycia energii. Dla przykładu XbitLabs przedstawia 24" monitor DELL tutaj, zaś ten wykres pokazuje jednoznacznie, że maksymalne zużycie energii spada z 90W do 23W dla zbliżonych wyświetlaczy. Faktycznie większe ekrany z podświetleniem CCFL konsumują sporo energii elektrycznej, np. mój monitor stacjonarny - HP L2445w - potrzebuje zwykle ok. 85W. Dla porównania jego następca z podświetleniem LED - HP LA2405wg - zadowala się średnio jedynie ok. 35W.
Mam okazję używać już trzeci laptop 13,3" z podświetleniem krawędziowym LED i mogę potwierdzić, że przy podobnych pozostałych parametrach daje to dodatkowe ok. 45minut pracy względem urządzeń z CCFL (dzięki zmniejszeniu poboru energii).

piątek, 7 maja 2010

Co mnie ominęło ...

1. Zdecydowanie najważniejsze wydarzenie to prezentacja procesora Thuban, czyli sześcio-rdzeniowej odpowiedzi AMD na Intel Core i7-980X. Zarówno XbitLabs, jak i Anandtech przedstawili gorące powitanie nowym modelom. Muszę przyznać, że najfajniejsze w tej premierze są ceny oraz te same wymagania, co w przypadku AMD Phenom II X4 (podstawka AM3, TDP 130W). Nowość ma znaczenie właściwie tylko dla tych użytkowników segmentu desktop, którzy faktycznie są w stanie jednocześnie wykorzystać 6 rdzeni obliczeniowych (transkodowanie wideo, renderingi z raytracingiem, obliczenia inżynierskie, masowe kompresje itp.). Należy jednak podkreślić, że w zakresie ogólnego zastosowania lub gier 3D procesory te raczej nie znajdą sobie miejsca na rynku.

2. Kolejny przykuwający uwagę fakt to premiera platformy Intel Moorestown opisana mi.in. przez Anandtech. Jest to naturalne rozszerzenie prac Intela nad rodziną procesorów Atom (które zawładnęły światem Netbooków i Nettopów). Ma ona być przeznaczona do budowania smartphone'ów. Zauważcie, że mówimy o platformie zgodnej z x86 w komórce!
W mojej ocenie jest to pierwsza w miarę realizowalna inicjatywa Intela w tym segmencie. Dzięki zastosowaniu specjalnego procesu technologicznego 45nm, zaawansowanym mechanizmom power-gating i clock-gating oraz zastosowaniu dedykowanego systemu operacyjnego - Moblin Linux - hipotetyczne urządzenia oparte o te komponenty mogą pobierać od 23mW-1200mW, a więc w akceptowalnym przedziale w stosunku do obecnie spotykanych konstrukcji.

3. nVidia przypomniała sobie o zaniedbanym rynku układów mobilnych i obiecuje publikacje nowych wersji sterowników dla mobilnych kart graficznych wraz z oprogramowaniem dla ich desktopowych kuzynów. Dodatkowo słychać już jakoby w czerwcu miały się pojawić pierwsze układy mobilne oparte na Fermi. Przyznam, że lepiej późno niż wcale. W dzisiejszej sytuacji połączenie technologii Optimus z układem zgodnym z DirectX 11 oraz szansa na poprawki w sterownikach na bieżąco byłby dla mnie strzałem w dziesiątkę. Przy okazji podkreślam zgryźliwie, że nadal ani widu ani słychu od ATI odpowiedzi na technologię Optimus.

4. HP wprowadziło do swojego portfolio produktowego napędy Ultrium piątej generacji: 1,5TB/taśma, 140MB/s. LTO5 z pewnością przyniesie ulgę administratorom dzięki łatwej drodze wymiany dotychczasowych napędów LTO4.

czwartek, 6 maja 2010

Jestem.

Właśnie odbyłem dwutygodniowy przymusowy odwyk od laptopa, ponieważ poprzedniego zdałem, a nowy jeszcze nie był gotowy. Dla wzmocnienia efektu wykluczenia informacyjnego nie miałem też telefonu komórkowego zdolnego odebrać pocztę elektroniczną lub oczytać strony web. Nie było tak źle. Odkryłem, że moje otoczenie pełne jest komputerów w różnej formie - w marketach, u znajomych, na ulicy. Wykazałem, że jednak da się przeżyć tymczasowe wykluczenie, pozostając w przychylnym środowisku. No dobrze .. teraz do pracy.