piątek, 18 kwietnia 2014

Pamięć urządzeń mobilnych

Dzisiaj tutaj wyczytałem, że Toshiba wprowadzi na rynek karty pamięci zgodnie ze specyfikacją Secure Digital 4.0 o indeksie prędkości UHS-II (156 lub 312MB/s).

Zastanawiałem się, czy czytnik kart zintegrowany w moim telefonie ZOPO C2 byłby w stanie to wykorzystać. Z porównania znalezionego tutaj wnioskuję, że układ MT6589 obsługuje tylko SD 2.0, czyli prędkości kart do Class 10 (25MB/s magistrala i zapis 10MB/s na kartę). Jak widzicie nawet z kart UHS-I nie skorzystałbym w pełni.
Pomiar Androbench to potwierdza:
[UPDATE 2014-04-24]
Z ciekawości zakupiłem kosztem ~30€ kartę SanDisk SDHC Extreme UHS-I 32GB, reklamowaną jakoby z odczytem nawet do 45MB/s.
Oto wynik po wymianie:
Jak widzicie w odczycie sekwencyjnym ogranicza mnie czytnik w telefonie, ale zapis i parametry operacji losowych dramatycznie się poprawiły. Dobrze wiedzieć, że da się coś z tym zrobić.
[/UPDATE]

Rzuciłem też okiem na interfejs pamięci wewnętrznej - eMMC. Tutaj też zgaduję, że MT6589 obsługuje zaledwie eMMC 4.41, czyli do 104MB/s.
źródło: http://www.storagenewsletter.com/

Kolejny test Androbench potwierdza te smutne przypuszczenia:

Dla zbudowania kontekstu zerknijcie na wyniki z porównania SAMSUNG Galaxy S4 z czołówką w tym samym teście:
źródło: http://www.notebookcheck.net/

Odnosząc te wyniki do nawet najtańszych dysków SSD nietrudno zrozumieć, dlaczego niektóre operacje trwają zbyt długo na smartphone'ach. Na tym polu jest jeszcze wiele do zrobienia na rynku. Niestety ani producenci, ani sprzedawcy nie spieszą się z prezentacją wydajności pamięci masowej ani obsługiwanych specyfikacji interfejsów. Pozostaje nam tylko testować pamięć telefonu przed zakupem...

W artykule tutaj znajdziecie specyfikację nadchodzących SoC Qualcomm Snapdragon, które będą zgodne z eMMC 5.0 (czyli do 400MB/s) i - mam nadzieję - z Secure Digital 4.0. W połączeniu z pamięciami iNAND od SanDisk może o stanowić przełom w wydajności mobilnej.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz