piątek, 24 sierpnia 2012

Wpływ wyboru procesora na płynność gier 3D

Dzisiaj rano przeczytałem na TechReport tutaj drugi z serii niezwykle interesujących artykułów opisujący porównanie czasu generowania (każdej z) ramek gier 3D przy zmianie jednego komponentu. Tym razem koledzy skoncentrowali się na porównaniu procesorów. Ubolewam nad tym, że nie przetestowali żadnego dwurdzeniowego SandyBridge (Core i3 2nd) ani nic z rodziny Conroe (Core2 Duo), które w ostatnich latach były bardzo atrakcyjne cenowo. Rezultaty dwurdzeniowych procesorów byłyby dla mnie najciekawsze.
Przechodząc jednak do sedna - z punktu widzenia płynności renderingu 3D w czasie rzeczywistym w bieżących tytułach gier najlepiej trzymać się ostatnich dwóch mikro-architektur od Intela IvyBridge/SandyBridge lub rdzeni Deneb/Zosna od AMD. Unikać należy Intel Clarkdale i AMD Bulldozer.
Wpatrując się uważniej w wyniki zauważyłem, że współczesne wielkie tytuły 3D są chwilami czułe na wydajność jednowątkową, więc celujcie w jak najwyższe częstotliwości taktowania podstawowe lub Turbo. Oczywiście duży cache i cztery kanały DDR3 również pomagają, ale zwykle kosztują fortunę, więc nie warto się w to pakować. Odnoszę wrażenie, że Core i3-2130 mógłby się tu okazać najlepszym wyborem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz