środa, 13 lutego 2013

Hyundai i30 Wagon - pierwsze wrażenia

Wczoraj odebrałem zamówiony dwa miesiące temu samochód:
 

Pierwszy raz odbierałem nowe auto w salonie i przyznam, że zaskoczony byłem tym, ile dokumentów trzeba wypełnić i jak wiele jest do objaśnienia o samym pojeździe.
Pojazd idealnie wpisuje się w nasze rodzinne oczekiwania (już o tym pisałem) i nie będę się nad tym rozwodził.  Dziwne wydało mi się, że otrzymaliśmy auto z dosłownie pustym bakiem. Po dowleczeniu się na pobliskiego Shella zatankowałem 51 litrów do pięćdziesięcio-litrowego baku.
Dziwne jest prowadzenie tak czystego auta - serio - to mi się jeszcze nie zdarzyło. Poza tym bardzo wygodny jest ten zbliżeniowy system kluczykowy i przycisk start-stop. Ku naszemu zaskoczeniu ten egzemplarz obsługuje interfejs użytkownika w języku polskim (demówka nie miała PL).  Tak, jak się spodziewałem auto nie grzeszy dynamiką, ale jest wygodne jak nasza sofa w pokoju dziennym. Przyjemne otoczenie wewnątrz wpływa na mnie kojąco. Stałem się też fanem parkowania z użycie kamery do tyłu. Póki co jestem nastawiony entuzjastycznie.

Co ciekawe sąsiad odebrał dzisiaj z salonu Golfa 6 z silnikiem 1.9 TDI 136KM i skrzynią 5-biegów. Nie omieszkaliśmy się zamienić na parę chwil dla porównania. W pewnym momencie rozważaliśmy zakup wersji kombi tego Golfa z silnikiem 1.6TDI, ale wydał nam się za drogi.
Golf jest bardzo podobnie wyposażony. W trakcie jazdy wydał mi się wyraźnie bardziej dynamiczny, lepiej wyciszony ale też ciaśniejszy (nawet z przodu). Skrzynia pięcio-biegowa jest tak zestopniowana, że w zasadzie wbija się piąty bieg przy 110km/h, więc podobnie jak 6 w Hyundaiu.

1 komentarz:

  1. Czy zastanawiałeś się kiedyś, co dzieje się z twoim samochodem po demontażu? Wiele części jest odzyskiwanych i sprzedawanych jako części zamienne, a reszta jest recyklingowana. Na stronie https://zlomujemy24h.pl/ dowiesz się więcej o tym procesie.

    OdpowiedzUsuń